Rzeźby z Baśniowej

     Przy ulicy Baśniowej na warszawskiej Ochocie znajduje się skwerek (dla innych plac) zwany od nazwy pobliskiej uliczki - Baśniowym, na którym rosną drzewa i znajduje się plac zabaw. Podczas wichury kilka drzew zostało powalonych i wówczas jedna z mieszkanek wpadła na pomysł, żeby zagospodarować pnie, które zostały w ziemi. Zaproszono artystę z Mszczonowa - Andrzeja Zawadzkiego, zwanego ,,Andre", by wyrzeźbił z nich coś, co by się komponowało z tym miejscem. Tak powstały trzy rzeźby - Misia Uszatka, krasnali i sowy. Pomysł niezwykle trafiony. Miś i krasnale dla dzieci, bo obok jest plac zabaw, sowa, bo na placyk wychodzą okna osiedlowej biblioteki, a całość wygląda jak z bajki, bo to w końcu Baśniowa. Rzeźby powstały chyba w 2018 roku..




Na górze rzeźby siedzi jakby ogromna mucha



Okoliczne budynki mają adresy Rokosowska, Częstochowska i Białobrzeska, jednak i tak wszyscy wiedzą, że to Baśniowa

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Konstancińskie wille, pensjonaty i zakłady lecznicze

Obraz
   [Pod koniec postu podam przydatne informacje o najwygodniejszej kolejności zwiedzania, żeby nie biegać po całym Konstancinie ,,z kąta w kąt"]                                                                 Willa Julisin , ul. Żółkiewskiego 31      Niezwykle ciekawe jest architektura konstancińskich budynków autorstwa wybitnych projektantów. Każda zachowana willa jest inna i każda piękna, chociaż niektóre pozostają ruiną, w której można domyślać się tylko dawnej świetności. Podobnie jak wygląd, pociągającą mają także historię. Wille wpisane do rejestru zabytków zostały skatalogowane i są prezentowane w spisie alfabetycznym na stronie Wirtualnego Muzeum Konstancina.      Dopiero po jakimś czasie fascynacji Konstancinem trafiłam na stronę tego muzeum, gdzie poznałam historię, której je...
Czytaj więcej

Stroblalm

Obraz
     Stroblalm to jeden z punktów widokowych przedgórza alpejskiego. Żeby tam dojechać trzeba wpisać w Mapy Google Stroblalm lub ewentualnie Strobl-Alm (w pobliżu miejscowości Anger). Na szczycie góry, na którą prowadzi bardzo kręta i pod koniec wąska droga (asfaltowa) znajduje się restauracja, ale także... kaplica. Miejsce odwiedziłam kilkakrotnie na jesieni 2021 r..      Teraz garść widoków:      Berggasthof Stroblalm (karczma górska Stroblalm) i kaplica (Capelle), Stroblalmstrasse 14, Anger      Karczma Berggasthof Stroblalm jest własnością rodziny Herbst od 11. pokoleń, od 1640. roku. Jest położona na południowym zboczu wolnostojącego wzgórza H ö gl, skąd roztacza się widok na pasmo górskie Alp Berchtesgadeńskich.       Stroblalm po raz pierwszy jest wzmiankowany w 1249 roku w dokumentach klasztoru H ö glw ö rth pod nazwą ,,Strubal" i pozostaje w posiadaniu rodziny Dornhausstaller-Herbst od pierwszej p...
Czytaj więcej

Koblencja (Koblenz)

Obraz
 Koblencję znałam tylko ze słyszenia, aż któregoś mroźnego styczniowego poranka, gdy przebywałam w dosyć pobliskiej Moguncji, postanowiłam to zmienić. Koblencja leży między Moguncją a Kolonią, mniej więcej w połowie drogi, na oko. Wszystkie z wymienionych trzech miast są położone nad Renem, który mogłam podziwiać z pociągu jadąc nieco wcześniej do Kolonii i właśnie Ren zadecydował o tym, że postanowiłam odwiedzić Koblencję. Widoki z pociągu były na tyle imponujące, że świadoma iż w Koblencji wznosi się ponad rzeką kolejka linowa, podejrzewałam jakąś wspaniałą przygodę. Dotarłam pociągiem z Moguncji dosyć wcześnie rano. Miałam opracowany wcześniej plan, żeby nie miotać się po mieście w tę i z powrotem.  Stacja kolejowa stoi w odległości około pół godziny marszu od dolnej stacji kolejki linowej, do której chciałam na końcu wycieczki dotrzeć, po drodze przechodzi się przez stare i nowe miasto, gdzie mieści się główna część zabytków, o których piszą wszystkie przewodniki. Ja wymyś...
Czytaj więcej