Murale mogą pełnić bardzo pozytywną rolę społeczną. Na zatłoczonym w godzinach szczytu warszawskim Ursynowie znam dwie wielkopowierzchniowe płaszczyzny, które przyczyniają się do poprawienia humoru. Gdy wraca się już do domu po ciężkim dniu pracy i trzeba … ,,jeszcze tylko kwadrans" spędzić w korku, ten kwadrans staje się torturą i nerwy często puszczają. Intuicyjnie szuka się wzrokiem jakiejś deski ratunku, czegoś co powoli umilić czas, gdy samochód przesuwa się w ślimaczym tempie ,,opona za oponą" wioząc nas na spóźniony obiad.
Z pewnością napotkanie w takich warunkach niedźwiedzia znacznie uspokaja. Zmienia się kierunek naszych myśli, które biegną odtąd za uciekającym motylkiem, podobnie jak myśli beztroskiego niedźwiadka.
 |
Dokładny adres, ul. Meander 16
|
Jeszcze większe zdziwienie budzi Stanisław Anioł - Stróż unoszący się na wielkopłytowej ścianie bloku przy ulicy Kazury 10.
Na skrzyżowaniu ul. Dereniowej z ul. Płaskowicką, a już zwłaszcza w miejscu, gdzie Dereniowa zmienia się w Stryjeńskich, około godziny siedemnastej można dostać szału. ,,Anioł stróż" przypomina czasy, w których stało się dwie godziny w kolejce po szorstki papier toaletowy i pół dnia, żeby wykupić kartkę na mięso, kiedy nie było takich korków, bo nie było tylu samochodów, ale czy nie wolimy żyć teraz i mieć różne alternatywy, czasem nawet cztery?
 |
Wjazd na rondo od ulicy Dereniowej, w oddali widać mural
|
 |
,,Stanisław Anioł" znad ronda dogląda budowy obwodnicy
|
 |
Kultowy film ,,Alternatywy 4" był nagrywany w kilku miejscach Ursynowa. Filmowe Alternatywy 4, to dziś blok przy ul. Grzegorzewskiej 3, chociaż adres Alternatywy 4 nadal istnieje, lecz jest zlokalizowany w innym miejscu Ursynowa
|
 |
Film Stanisława Barei był kręcony między innymi przy ulicy Szolc Rogozińskiego 7 czy Stefana Kopcińskiego 18. Nie wiem czy przy Kazury 10 również, czy po prostu to miejsce nadawało się do widocznego upamiętnienia filmu. Projekt podobno sporo kosztował; sporo ponad 100 tysięcy zł (dotyczył nie tylko tego murala) |
 |
Mural zaprojektowany przez ursynowskie Bakcyl Studio
|
Poczytaj:- Wywiad z pracownikami ursynowskiego studia, w którym powstają projekty murali, tu
Inny mural, tym razem na szybie windy, rozwesela ludzi wchodzących na stację metra Ursynów. Możemy - szczególnie panie w naszym wieku - przypomnieć sobie postaci: Stefana Karwowskiego (graną przez Andrzeja Kopiczyńskiego) i Romana Maliniaka (graną przez Romana Kłosowskiego) z serialu w reżyserii Jerzego Gruzy pt. ,,Czterdziestolatek", głoszącego PRL-owską propagandę sukcesu. Gdy emitowano go po raz pierwszy, byłam kilkulatką. Cała rodzina oglądała.
,,Czterdziestolatek" nie miał wiele wspólnego z Ursynowem, poza jedną sceną, kiedy bohaterowie filmu tu zawitali, jednak budowa Ursynowa była inwestycją epoki gierkowskiej. Kopiczyński, który wcielił się w rolę inżyniera Karwowskiego przez wiele lat tu mieszkał. Niezapomniana Irena Kwiatkowska odgrywająca w ,,Czterdziestolatku" rolę ,,kobiety pracującej, która żadnej pracy się nie boi" kilka lat u schyłku życia mieszkała na Kabatach.
Radny, który wyszedł z inicjatywą namalowania tego muralu, uznał że jego bohaterowie mają wystarczający związek z Ursynowem, żeby ich tak uhonorować. Projekt zyskał aplauz i został sfinansowany z budżetu obywatelskiego.
 |
Na ursynowskich szybach wind przy metrze znajdują się także murale innych dostojnych osobistości związanych z dzielnicą - Juliana Ursyna Niemcewicza, profesor Marii Grzegorzewskiej czy rotmistrza Witolda Pileckiego - jednak tamte murale nie pasują do kategorii przydrożnych żarcików.
|
Miło jest podróżować nie tylko metrem, ale i w czasie. Czasem szkoda, że współczesne malatury, prawdopodobnie również ursynowskie murale, są twórczością ulotną. Z czasem zastąpi je inny projekt
Komentarze
Prześlij komentarz