Berlin: dzielnica Dahlem (Osiedle Fünf Morgen)

      W ekskluzywnej dzielnicy Berlina – Dahlem  –  porównywalnej z warszawskim Wilanowem, tylko w skali makro, wszystko jest ładne, estetyczne, zadbane. Pełno tu zieleni. Teren obfituje w jeziora i niektóre z nich pozostawiono, obudowawszy osiedlem. Wrażenie jest kapitalne, nie wiem co w razie obfitych opadów, gdyż lustro wody w normalnych warunkach podchodzi niemal pod okna. Myślę, że przezorni Niemcy zabezpieczyli się jakoś przed wystąpieniem wód z jeziora i wstąpieniem do mieszkań. 

     Chwalipięcko dodam, że jakiś czas tu mieszkałam, przed porą komarów co prawda i z widokiem na ogród, nie na wodę. Pierwsze, co pomyślałam, to że owady muszą ciąć latem niemiłosiernie, ale znowu przyszło mi do głowy, że Niemcy nawykli do wygód z pewnością nie dopuściliby do inwazji komarów i zapewne stosują jakieś (prawdopodobnie ekologiczne) opryski.  

Oto osiedle Fünf Morgen (czyli: Pięć Poranków):

Widok na osiedle od strony skrzyżowania Clayallee z Argentinische Allee w pobliżu przystanku i stacji metra Oskar-Helene-Heim




W środku osiedla znajduje się półnaturalne jezioro z kilkoma odnogami wodnymi.
Domy są zgrupowane na wyłaniających się z jeziora półwyspach


Cały teren, na którym zlokalizowane jest osiedle nazywa się Truman Plaza. Jezioro zajmuje ok 6000 m kw.


W skład projektu wchodzi 130 lokali o różnej powierzchni, nieruchomość ma 50 000 m kw. Budynki zostały wkomponowane w rozległy park krajobrazowy nawiązujący do roślinności Pojezierza Brandenburskiego   


Przyziemne okna pozwalają  cieszyć się widokiem jeziora lub ogrodu, każde bowiem mieszkanie zlokalizowane na parterze ma wyjście na ogród lub jezioro. Teren jest częściowo zamknięty. Niektóre miejsca są dostępne wyłącznie dla mieszkańców danego apartamentu lub domu



Pewnego razu zobaczyłam na ogrodzie przed oknami lisa. Biegał przez dłuższy czas wzdłuż budynku wyraźnie czegoś szukając, myślę, że wypadających z gniazd piskląt, potem w podobny sposób biegał pod drzewami. Opowiadałam podekscytowana wszystkim moim znajomym z osiedla o tym lisie. Śmiali się ze mnie, cóż to za osobliwość. Lis tutaj, to normalne



Osiedle Fünf Morgen to pierwszy projekt mieszkaniowy w Berlinie, któremu przyznano złoty certyfikat DGNB za budownictwo przyjazne dla środowiska. Do podgrzewania wody wykorzystuje się tu geotermię i pompy ciepła. Wszystkie lokale mają ogrzewanie podłogowe, w pokojach znajdują się termostaty. Lokale mają dużą powierzchnię mieszkalną i dużą powierzchnię okien, a mimo to wewnątrz jest bardzo ciepło, wystarczy podgrzewać na 4 (max to 6), żeby chodzić w krótkim rękawku, a często w ogóle nie trzeba podgrzewać, tak ciepłe są mieszkania.

Projekt osiedla otrzymał nagrodę European Property Award 2012 jako najlepszy projekt nieruchomościowy w Niemczech w kategorii inwestycji. Nagradzane też były poszczególne budynki, gdyż każdy z nich powstał według oddzielnego projektu, nie są identyczne.

Jury Heinze Architekten AWARD 2020 wybrało ,,Fünf Morgen Berlin" jako jedną z najlepszych architektur mieszkaniowych w Niemczech

Wiadomości czerpałam ze strony: https://eller-eller.de/portfolio/5-morgen-urban-village-berlin/ [dostęp 09.05.2023]





Oczywiście nie muszę dodawać, że osiedle ma zaplecze sklepowo-gastronomiczno-piekarsko-restauracyjno-aptekarsko-kawiarniane. Znajduje się tu nawet galeria sztuki, jeżeli ktoś zechce udekorować swój drogi apartament niewielką współczesną rzeźbą za 2 tys. euro

Robione przez witrynę zdjęcie wyszło, jak wyszło. Chciałam pokazać figurki za 2 tys. euro, fajne, fikuśne





Wokół osiedla znajduje się także szkoła, basen, przychodnia stomatologiczna, kilka przystanków różnych środków komunikacji, las, a nawet kościół i cmentarz, nieco dalej zaś szpital






Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Konstancińskie wille, pensjonaty i zakłady lecznicze

Stroblalm

Koblencja (Koblenz)