Poczdam: Cecilienhof

     Stojący w poczdamskim ogrodzie Neuer Garten pałac Cecilienhof, wybudowany w latach 1913–1917 według planów Paula Schultze-Naumburga w stylu angielskiej rezydencji wiejskiej, jest ostatnim pałacem zbudowanym przez Hohenzollernów. Cesarz Wilhelm II kazał zbudować rezydencję dla swojego najstarszego syna, księcia Wilhelma. Do roku 1945 była to rezydencja ostatnich niemieckich książąt koronnych Wilhelma i Cecylii von Prus, którzy wcześniej mieszkali w Pałacu marmurowym.



 





Wygląd zamku dostosowano do krajobrazu za pomocą tradycyjnych materiałów zastosowanych do budowy, takich jak cegła i drewno. Zamek/pałac komponuje się z północną częścią Nowego Ogrodu.

Aby ukryć prawdziwą skalę 176-pokojowego budynku, architekt sprytnie pogrupował poszczególne konstrukcje wokół kilku dziedzińców. Centrum domu stanowi duży salon, do którego prowadzi przedsionek, z którego odchodzą wejścia do reprezentacyjnych pokoi pary książęcej. Stąd na piętro prowadzą potężne rzeźbione drewniane schody. Wystawne pokoje podzielone są na część dla pana domu, z palarnią, biblioteką i salą śniadaniową oraz na część dla Cecylii z pokojem muzycznym i gabinetem zaprojektowanym w stylu kabiny okrętowej. 










Zafascynowały mnie kominy dworu Cecylii. Każdy inny. Są podobnej wielkości i w podobnym kolorze, jednak każdy z nich wykończony w inny sposób, ma inny wzór. Wygląda to bajecznie, architektoniczny detal został podniesiony do rangi sztuki 





Od 17. lipca do 2. sierpnia 1945 w Schloss Cecilienhof odbywało się spotkanie na szczycie zwycięskich mocarstw II wojny światowej, w którym uczestniczyła Wielka Trójka, prezydent USA Harry S. Truman, premierzy Wielkiej Brytanii, Winston Churchil i Clement Attlee oraz dyktator sowieckiej głowy państwa Józef Stalin.

Z okazji konferencji poczdamskiej odnowiono sale reprezentacyjne, a na głównym dziedzińcu pałacowym umieszczono czerwoną gwiazdę, którą można jednak zobaczyć dopiero po zakupieniu biletu. Miałam ogromną ochotę zobaczyć tę gwiazdę z kwiatów, jednak zupełnie nie miałam ochoty spędzać dwóch godzin na zwiedzaniu tylu sal, więc może innym razem. Zwiedzania odkładam najczęściej na miesiące zimne, tylko że wtedy nie będą już kwitły kwiaty, chyba że mają tu jakiś patent zimowy na gwiazdę

Korzystałam ze strony internetowej: Schloss Cecilienhof [hasło], https://www.spsg.de/schloesser-gaerten/objekt/schloss-cecilienhof/ [dostęp 18.05.2023]


Kominy, kominy, kominy. Kominy nad głównym wejściem

Inne fajne miejsca w Poczdamie opisuję tu:

Holländisches Viertel

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Konstancińskie wille, pensjonaty i zakłady lecznicze

Stroblalm

Koblencja (Koblenz)